NOCLEGI
ROZKŁADY
Szpilka i Wawrzyk gwiazdami bydgoskiej gali bokserskiej
fot. sxc.
Artur Szpilka i Andrzej Wawrzyk wystąpią w walkach wieczoru podczas bydgoskiej gali bokserskiej w hali „Łuczniczka”. Gala odbędzie się 2 czerwca, a w sprzedaży są już bilety. Przed własną publicznością zaprezentuje się Damian „Turbo” Trzciński.
REKLAMA
Podczas gali obejrzymy sześć walk zawodowych. Walki wieczoru stoczą Andrzej Wawrzyk (25 walk, 25 zwycięstw, 13 nokautów), który będzie bronił pasa interkontynentalnego federacji WBA i pasa federacji WBC Baltic oraz Artur Szpilka (10 walk, 10 zwycięstw, 8 nokautów), który stoczy pojedynek o pas WBC Baltic Silver.
- Prawdopodobnie w Bydgoszczy w jednej z walk zobaczymy także Dawida „Cygana” Kosteckiego – poinformował podczas konferencji prasowej Piotr Werner, promotor grupy KnockOut Promotions. – Rozmowy na ten temat jeszcze trwają. Pewne jest, że w hali „Łuczniczka” odbędzie się pięć pojedynków wagi ciężkiej. To druga gala bokserska, którą organizujemy w Bydgoszczy. W ub.r. podpisaliśmy trzyletnią umowę z Urzędem Miasta. Na pewno więc w przyszłym roku zorganizujemy trzecią galę w hali „Łuczniczka” i mamy nadzieję, że nasza współpraca z Bydgoszczą będzie kontynuowana, bo jesteśmy z niej bardzo zadowoleni – podkreślił promotor.
Nie są jeszcze znani przeciwnicy polskich pięściarzy, jednak jak zapowiada Piotr Werner, mają to być solidni bokserzy. – Raczej będą to dwaj Amerykanie. Przeciwnikiem Artura prawdopodobnie będzie Jameel McCline, który w zawodowym ringu stoczył 41 walk, w tym 31 wygranych. O drugim nazwisku nie chcę jeszcze mówić. Finalizujemy rozmowy i w ciągu tygodnia, może dwóch podpiszemy umowy – dodał Piotr Werner.
- Trzy tygodnie temu rozpocząłem przygotowania – powiedział Andrzej Wawrzyk. – Za kilka dni zacznę cykl sparingowy. Czekam na nazwisko przeciwnika, ale bez względu na to, kto nim będzie, dam z siebie wszystko – zaznaczył.
O doping apelował do kibiców Artur Szpilka. – Im większa publiczność, tym więcej daję z siebie. Doping bardzo pomaga. Dlatego zapraszam do „Łuczniczki”. Wygląda na to, że trafi mi się mocny przeciwnik, większy ode mnie i z większym doświadczeniem, ale wierzę w siebie – powiedział pięściarz.
Przed walkami wieczoru w ringu stanie też bydgoszczanin Damian „Turbo” Trzciński. Reprezentant grupy FCK Promotions to duża nadzieja polskiego pięściarstwa. W ub. r. doceniony został przez ogólnoeuropejski kanał sportowy EuroSport. Znalazł się w doborowym towarzystwie bokserów w ogłoszonym rankingu 10 najlepszych nokautów w roku 2011.
W pozostałych walkach zobaczymy Krzysztofa Zimnocha (10 walk, 9 zwycięstw, 1 remis, 8 nokautów) i Tomasza Hutkowskiego (22 walki, 20 zwycięstw, 2 remisy, 14 nokautów). Przed własną publicznością zaprezentują się w dwóch walkach amatorskich młodzi zawodnicy miejscowego Zawiszy.
Bilety są już do kupienia w internetowej sprzedaży. W ciągu tygodnia trafią też do kas „Łuczniczki”.
źródło: UM Bydgoszcz
- Prawdopodobnie w Bydgoszczy w jednej z walk zobaczymy także Dawida „Cygana” Kosteckiego – poinformował podczas konferencji prasowej Piotr Werner, promotor grupy KnockOut Promotions. – Rozmowy na ten temat jeszcze trwają. Pewne jest, że w hali „Łuczniczka” odbędzie się pięć pojedynków wagi ciężkiej. To druga gala bokserska, którą organizujemy w Bydgoszczy. W ub.r. podpisaliśmy trzyletnią umowę z Urzędem Miasta. Na pewno więc w przyszłym roku zorganizujemy trzecią galę w hali „Łuczniczka” i mamy nadzieję, że nasza współpraca z Bydgoszczą będzie kontynuowana, bo jesteśmy z niej bardzo zadowoleni – podkreślił promotor.
Nie są jeszcze znani przeciwnicy polskich pięściarzy, jednak jak zapowiada Piotr Werner, mają to być solidni bokserzy. – Raczej będą to dwaj Amerykanie. Przeciwnikiem Artura prawdopodobnie będzie Jameel McCline, który w zawodowym ringu stoczył 41 walk, w tym 31 wygranych. O drugim nazwisku nie chcę jeszcze mówić. Finalizujemy rozmowy i w ciągu tygodnia, może dwóch podpiszemy umowy – dodał Piotr Werner.
- Trzy tygodnie temu rozpocząłem przygotowania – powiedział Andrzej Wawrzyk. – Za kilka dni zacznę cykl sparingowy. Czekam na nazwisko przeciwnika, ale bez względu na to, kto nim będzie, dam z siebie wszystko – zaznaczył.
O doping apelował do kibiców Artur Szpilka. – Im większa publiczność, tym więcej daję z siebie. Doping bardzo pomaga. Dlatego zapraszam do „Łuczniczki”. Wygląda na to, że trafi mi się mocny przeciwnik, większy ode mnie i z większym doświadczeniem, ale wierzę w siebie – powiedział pięściarz.
Przed walkami wieczoru w ringu stanie też bydgoszczanin Damian „Turbo” Trzciński. Reprezentant grupy FCK Promotions to duża nadzieja polskiego pięściarstwa. W ub. r. doceniony został przez ogólnoeuropejski kanał sportowy EuroSport. Znalazł się w doborowym towarzystwie bokserów w ogłoszonym rankingu 10 najlepszych nokautów w roku 2011.
W pozostałych walkach zobaczymy Krzysztofa Zimnocha (10 walk, 9 zwycięstw, 1 remis, 8 nokautów) i Tomasza Hutkowskiego (22 walki, 20 zwycięstw, 2 remisy, 14 nokautów). Przed własną publicznością zaprezentują się w dwóch walkach amatorskich młodzi zawodnicy miejscowego Zawiszy.
Bilety są już do kupienia w internetowej sprzedaży. W ciągu tygodnia trafią też do kas „Łuczniczki”.
źródło: UM Bydgoszcz
PRZECZYTAJ JESZCZE
