Emil zostaje w domu

- W Bydgoszczy czuję się jak w domu – podkreślał żużlowiec. – Mam tu swoich kibiców, którym dziękuję za wsparcie w dobrych i złych chwilach. Miałem obawy przed startem w pierwszej lidze, ale skład jest mocny, m.in. dzięki temu, że w Bydgoszczy pozostał też Grzegorz Walasek. Plan mamy taki, aby za rok powrócić do ekstraligi, a w następnych latach walczyć będziemy znów o medale – dodał Sajfutdinow.
2011 r. będzie szóstym sezonem Emila w barwach Polonii i pierwszym w gronie seniorów. Mimo marki, jaką sobie wypracował, nie widzi się w roli kapitana. – Chcę, aby kapitanem był właśnie Grzegorz Walasek. Jest starszy, bardziej doświadczony, cenię go jako zawodnika i kolegę – dodał.
- Jesteśmy świadkami narodzin nowej sportowej legendy, która nie zostawia drużyny w złej chwili. Dlatego wierzę, że kibice będą przychodzili na stadion, a zespół szybko powróci do ekstraligi – mówił prezydent Konstanty Dombrowicz. – Pan Emil to niezwykle waleczny, skuteczny, pełen ambicji, młody zawodnik. Wszystkie starty z Pana udziałem wywołują dreszczyk emocji, który kochają kibice żużla.
 

 
Zobacz video: Emil Sajfutdinow zostaje w Bydgoszczy
 
21-letni Emil Sajfutdinow to urodzony w Saławacie (Baszkiria) Rosjanin posiadający od marca ub.r. polskie obywatelstwo. Od początku startów w bydgoskiej drużynie został ulubieńcem publiczności, która doceniła jego waleczność na torze i twardy charakter nadając mu przydomek „Rosyjska Torpeda”. W 2009 r. został najmłodszym w historii debiutantem cyklu Grand Prix. Od razu odniósł sukces: w pierwszym starcie, podczas Grand Prix Czech, zwyciężył, a cały cykl 2009 zakończył na 3. miejscu zdobywając brązowy medal mistrzostw świata. Rok 2010 – z powodu kontuzji – żużlowiec nie może zaliczyć do udanych, niemniej nadal wymieniany jest w gronie zawodników, do których należeć będą najbliższe lata w światowym speedwayu.
Skład Polonii na przyszły sezon (oprócz Emila): Grzegorz Walasek, Denis Gizatullin, Roberta Kościecha i Szymon Woźniak (junior).



www.bydgoszcz.pl