NOCLEGI
ROZKŁADY
10 listopad 2010
11 listopada – Święto Niepodległości w Bydgoszczy
www.bydgoszcz.pl
11 listopada w Bydgoszczy odbyły się obchody Święta Niepodległości. Tak jak w latach poprzednich, również tego dnia prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz spotkał się z Kawalerami Orderu Virtuti Militari.
REKLAMA
Obchody Święta Niepodległości rozpoczęły się o godz. 11.00 mszą świętą w Katedrze Bydgoskiej. Po mszy uczestnicy uroczystości przeszli na pl. Wolności, gdzie odbyła się dalsza część obchodów. Pod pomnikiem Wolności złożono wieńce, a ok. godz. 13.00 rozpoczął się koncert pieśni patriotycznych.
Następnie, o godz. 14.00 w ratuszu prezydent Bydgoszczy spotkał się z bydgoskimi Kawalerami Orderu Virtuti Militari. Od kilku lat, z inicjatywy prezydenta Konstantego Dombrowicza, w Dniu Święta Niepodległości organizowane są spotkania z bydgoszczanami, którym za wybitne zasługi bojowe nadano to najwyższe polskie odznaczenie wojskowe.
Przmówienie Prezydenta Miasta:
Drodzy Bydgoszczanie, Ekscelencjo Księże Biskupie, Szanowni Kombatanci, Panowie Generałowie, Panowie Oficerowie, Żołnierze, Panie Wojewodo, Szanowni Państwo,
Spotykamy się w dniu szczególnym, ważnym dla każdego Polaka, ważnym niezależnie od tego gdzie się urodził. Spotykamy się w dniu narodowego święta aby wspominać, aby pomodlić się podczas mszy świętej za tych, którzy o odzyskanie niepodległości walczyli, którzy o Polskę zabiegali przez dziesięciolecia jej zniewolenia. Gromadzimy się podczas patriotycznej manifestacji, bo 11 listopada to jedno z najważniejszych świąt, które winno jednoczyć wszystkich wokół wolnej, niepodległej ojczyzny. Jednoczyć ludzi, którym nieobojętny jest jej dzisiejszy los, jej dzisiejsze problemy. Mam nadzieję, że chociaż dzisiaj umilkną swary, że przycichnie kampania nienawiści prowadzona przez niektóre partie, przez niektórych Polaków przeciwko Polakom. Trzeba także z okazji narodowego święta głośno mówić o prawdziwym i fałszywym patriotyzmie, o grasującym partyjniactwie, o wszechogarniającej życie polityce. Trzeba pytać czy, aby na pewno tak być musi. Słowa nigdy jednak nie były i nie są najważniejsze. Budulcem tego naszego świata są czyny, czyny płynące z dobrych i czystych intencji.
Od ośmiu lat zapraszam w dniu Święta Niepodległości na wspólny posiłek do Ratusza bydgoskich kawalerów Virtuti Militari i inne osoby szczególnie zasłużone dla miasta. To wielka przyjemność, zaszczyt i wartościowe doświadczenie płynące ze spotkań z osobami, które ofiarnie walczyły i walczą o dzisiejszy kształt naszej Ojczyzny. Podczas tych spotkań nigdy nadmiaru słów nie ma – łączą nas – ponad słowami – wspólne intencje, łączą wyznawane wartości. Są to przecież osoby, które swe życiowe i społeczne powołanie realizowały i realizują czynami, nie pustosłowiem.
Dzięki takiej przecież postawie polscy żołnierze wywalczyli dla nas wolność, niepodległość, nie plamiąc mundurów wątpliwymi ozdobami.
Dzięki takiej postawie także cywilna ludność, nasi przodkowie przechowali najcenniejsze narodowe dziedzictwo – polską tożsamość, tradycję, polskie marzenia – przechowali je w swoich rodzinach, a także we własnych, pełnych nadziei sercach.
Dzięki tej postawie nie starczyło stu dwudziesto trzech lat, by Polskę zniszczyć, by o niej zapomnieć. Ale słowa nie były najważniejsze.
Szanowni Państwo,
Składając kwiaty pod pomnikiem wdzięczności przywołajmy raz jeszcze imiona bohaterów. Podziękujmy symbolicznymi gestami, modlitwą, ale i całym życiem – dobrym życiem – życiem poświęconym wartościom najwyższym, które w cieniu stawiają doraźne osobiste cele.
I na koniec przesłanie, które kieruję do tysięcy bezimiennych Bydgoszczan, którzy tutaj nie urodzeni, budowali i budują pomyślność Bydgoszczy i to miasto wybrali za swoją małą ojczyznę. Przesłanie, które kieruje do Bydgoszczan tutaj, w naszym mieście urodzonych. Nie dopuśćmy, aby podziały na ludzi lepszych i gorszych – wymyślane i rozpowszechniane przez żądnych kariery partyjniaków miały jakąkolwiek szansę na realizację. Budujmy razem bez polityki, a myślę, że to dobra propozycja w Święto Niepodległości – budujmy nasze miasto, miasto dla pokoleń. Bydgoszcz.
Żeby Polska była Polską.
www.bydgoszcz.pl
Następnie, o godz. 14.00 w ratuszu prezydent Bydgoszczy spotkał się z bydgoskimi Kawalerami Orderu Virtuti Militari. Od kilku lat, z inicjatywy prezydenta Konstantego Dombrowicza, w Dniu Święta Niepodległości organizowane są spotkania z bydgoszczanami, którym za wybitne zasługi bojowe nadano to najwyższe polskie odznaczenie wojskowe.
Przmówienie Prezydenta Miasta:
Drodzy Bydgoszczanie, Ekscelencjo Księże Biskupie, Szanowni Kombatanci, Panowie Generałowie, Panowie Oficerowie, Żołnierze, Panie Wojewodo, Szanowni Państwo,
Spotykamy się w dniu szczególnym, ważnym dla każdego Polaka, ważnym niezależnie od tego gdzie się urodził. Spotykamy się w dniu narodowego święta aby wspominać, aby pomodlić się podczas mszy świętej za tych, którzy o odzyskanie niepodległości walczyli, którzy o Polskę zabiegali przez dziesięciolecia jej zniewolenia. Gromadzimy się podczas patriotycznej manifestacji, bo 11 listopada to jedno z najważniejszych świąt, które winno jednoczyć wszystkich wokół wolnej, niepodległej ojczyzny. Jednoczyć ludzi, którym nieobojętny jest jej dzisiejszy los, jej dzisiejsze problemy. Mam nadzieję, że chociaż dzisiaj umilkną swary, że przycichnie kampania nienawiści prowadzona przez niektóre partie, przez niektórych Polaków przeciwko Polakom. Trzeba także z okazji narodowego święta głośno mówić o prawdziwym i fałszywym patriotyzmie, o grasującym partyjniactwie, o wszechogarniającej życie polityce. Trzeba pytać czy, aby na pewno tak być musi. Słowa nigdy jednak nie były i nie są najważniejsze. Budulcem tego naszego świata są czyny, czyny płynące z dobrych i czystych intencji.
Od ośmiu lat zapraszam w dniu Święta Niepodległości na wspólny posiłek do Ratusza bydgoskich kawalerów Virtuti Militari i inne osoby szczególnie zasłużone dla miasta. To wielka przyjemność, zaszczyt i wartościowe doświadczenie płynące ze spotkań z osobami, które ofiarnie walczyły i walczą o dzisiejszy kształt naszej Ojczyzny. Podczas tych spotkań nigdy nadmiaru słów nie ma – łączą nas – ponad słowami – wspólne intencje, łączą wyznawane wartości. Są to przecież osoby, które swe życiowe i społeczne powołanie realizowały i realizują czynami, nie pustosłowiem.
Dzięki takiej przecież postawie polscy żołnierze wywalczyli dla nas wolność, niepodległość, nie plamiąc mundurów wątpliwymi ozdobami.
Dzięki takiej postawie także cywilna ludność, nasi przodkowie przechowali najcenniejsze narodowe dziedzictwo – polską tożsamość, tradycję, polskie marzenia – przechowali je w swoich rodzinach, a także we własnych, pełnych nadziei sercach.
Dzięki tej postawie nie starczyło stu dwudziesto trzech lat, by Polskę zniszczyć, by o niej zapomnieć. Ale słowa nie były najważniejsze.
Szanowni Państwo,
Składając kwiaty pod pomnikiem wdzięczności przywołajmy raz jeszcze imiona bohaterów. Podziękujmy symbolicznymi gestami, modlitwą, ale i całym życiem – dobrym życiem – życiem poświęconym wartościom najwyższym, które w cieniu stawiają doraźne osobiste cele.
I na koniec przesłanie, które kieruję do tysięcy bezimiennych Bydgoszczan, którzy tutaj nie urodzeni, budowali i budują pomyślność Bydgoszczy i to miasto wybrali za swoją małą ojczyznę. Przesłanie, które kieruje do Bydgoszczan tutaj, w naszym mieście urodzonych. Nie dopuśćmy, aby podziały na ludzi lepszych i gorszych – wymyślane i rozpowszechniane przez żądnych kariery partyjniaków miały jakąkolwiek szansę na realizację. Budujmy razem bez polityki, a myślę, że to dobra propozycja w Święto Niepodległości – budujmy nasze miasto, miasto dla pokoleń. Bydgoszcz.
Żeby Polska była Polską.
www.bydgoszcz.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE
