Skusiło go złoto, teraz musi liczyć się z konsekwencjami
W drugiej połowie marca policjanci z Wyżyn otrzymali zgłoszenie dotyczące włamania do lombardu na bydgoskich Kapuściskach. Okazało się, że sprawca wybił szybę wystawową, a następnie ukradł znajdującą się tam złotą biżuterię o łącznej wartości blisko 7 tysięcy złotych. Jego łupem padło osiem pierścionków z różnymi kamieniami, dwa łańcuszki, trzy pary kolczyków oraz dwie zawieszki.
Sprawą zajęli się kryminalni, których praca doprowadziła do ustalenia i w konsekwencji zatrzymania, w minioną niedzielę (07.04.2024), mężczyzny odpowiedzialnego za ten czyn. Okazał się nim 21-letni bydgoszczanin. Jeszcze tego samego dnia sprawca usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i chce dobrowolnie poddać się karze. Okazało się, że licząc na szybki zarobek sprzedał swój łup za 500 złotych.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.