Nie bójmy się pomagać
W poniedziałek (22.01.2024) policjanci z bydgoskiego śródmieścia zostali skierowani na interwencję, na ulicę Wyszyńskiego w Bydgoszczy, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia w pojeździe znajdował się mężczyzna, który miał drgawki i nie reagował na pytania świadków dotyczące stanu jego zdrowia.
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce zastali grupę osób oraz ratowników medycznych, udzielających pomocy mężczyźnie. Z relacji zastanych na miejscu świadków wynikało, że pomimo zielonego światła, auto stojące przed sygnalizacją nie ruszało. Postanowili wyjść ze swoich samochodów i zobaczyć co się stało. Zauważyli mężczyznę, który się trzęsie i nie reaguje na ich głos. Początkowo, ze względu na zamknięte od środka drzwi, osoby będące na miejscu nie były w stanie udzielić mu pomocy. To ich jednak nie powstrzymało. Postanowili wybić szybę i wyciągnąć go z pojazdu. Mężczyzna był nieprzytomny, ale oddychał. Świadkowie zdarzenia ułożyli 76-latka w pozycji bezpiecznej, wezwali pomoc medyczną i kontrolowali jego czynności życiowe aż do przyjazdu karetki pogotowia. Ostatecznie mężczyzna trafił do szpitala pod opiekę lekarzy.
Dzięki bohaterskiej postawie świadków starszy pan otrzymał niezbędną mu pomoc. Nie bądźmy obojętni na los drugiego człowieka i nie bójmy się reagować. To od nas może zależeć ludzkie życie.