Kujawsko-pomorskie/ Policja wyjaśnia okoliczności wypadku w Miedznie
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Miedznie. Policjanci otrzymali informację, że po miejscowości Jeżewo porusza się peugeot 206, przewożący zbyt dużą liczbę osób, w tym dzieci. Funkcjonariusze zauważyli samochód i podjęli próbę jego zatrzymania. Na ich widok kierowca gwałtownie przyspieszył.
Policjanci ruszyli w pościg. Kierowca peugeotem podczas ucieczki wjechał w leśną drogę. Po przejechaniu około 700 m stracił panowanie nad autem i doprowadził do dachowania samochodu. Następnie wydostał się z pojazdu przez wybitą szybę, starając się uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany.
Jak się okazało, miał około 1,3 prom. alkoholu w organizmie. Samochodem przeznaczonym dla pięciu podróżowało łącznie dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci w wieku od 6 do 16 lat. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Dochodzenie wyjaśni dokładnie wszystkie okoliczności zdarzenia. O dalszym losie kierowcy zadecyduje sąd" - zaznaczył mł. asp. Ejanowski.(PAP)
autor: Jerzy Rausz
rau/ maak/
