34 latek z Bydgoszczy zatrzymany po fali włamań do komórek
Zatrzymanie i zarzuty
Policjanci ze Śródmieścia w Bydgoszczy prowadzą sprawę serii włamań do komórek lokatorskich w garażach podziemnych. Po zgromadzeniu materiału dowodowego śledczy przedstawili 34 letniemu mężczyźnie 12 zarzutów dotyczących włamań lub ich usiłowania, kradzieży i uszkodzeń mienia.
Przebieg ustaleń
Na początku października funkcjonariusze otrzymali zgłoszenia o kradzieżach i włamaniach w garażach przy ulicach Zaświat, Kaszubskiej, Powstańców Warszawy, Pomorskiej, Chodkiewicza i Sienkiewicza. Z relacji wynikało, że łupem złodziei padały przede wszystkim rowery, elektronarzędzia, sprzęt AGD oraz alkohol.
Śródmiejscy kryminalni ustalili tożsamość sprawcy i namierzyli go 15 października przy ulicy Chodkiewicza. Kilka godzin wcześniej miał włamać się do kolejnej komórki lokatorskiej. Po zatrzymaniu trafił do aresztu.
Skala szkód i sytuacja prawna
Policja informuje, że mężczyźnie przedstawiono zarzuty we wszystkich przypadkach w warunkach recydywy, ponieważ wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa o podobnym charakterze. Działania sprawcy spowodowały straty szacowane na ponad 15 tysięcy złotych.
- Przedmioty skradzione lub zabierane z garaży: rowery, elektronarzędzia, sprzęt AGD, alkohol
- Uszkodzenia: auto i drzwi wejściowe do piwnicy
W wyniku czynności policjantów odzyskano do tej pory dwa rowery. Funkcjonariusze kontynuują poszukiwania pozostałych skradzionych przedmiotów i wyjaśnianie wszystkich okoliczności sprawy.
Na wniosek policji i prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Sprawa ma charakter rozwojowy. — nadkom. Lidia Kowalska
źródło informacji: nadkom. Lidia Kowalska / policja.pl









