Nie bój się letnich wyprzedaży

Piękna sukienka, stylowe buty… o! I jakie ceny! Wszystko to sprawia, że kupujemy i kupujemy, a w sklepach „zatrzęsienie”. Niskie ceny powodują, że kusi nas kupno większej ilości produktów. Taki jest też cel tego przedsięwzięcia. Jednak nawet na wyprzedażach trzeba kupować z głową.

Magiczne procenty

Nic nie działa na nas tak, jak hasło „obniżka”. W sklepach widnieją już napisy „wszystko do – 70%” itp. Na ile wyprzedaż, na ile kuszenie? W większości sklepów faktem jest, że takie obniżki mają również zachęcić do kupna rzeczy nieprzecenionych, np. do zakupionej rzeczy druga za pół ceny. A gdzie te za – 70%? No właśnie – i tu pojawia się sprzeczność. Owszem, znaleźć je można, lecz okazuje się że z tego typu rzeczy widnieją tylko dwie sztuki, a napisy o obniżkach to zwykły chwyt marketingowy.

Pamiętaj, że rzeczy z wyprzedaży nie możesz zwrócić ani wymienić, chyba że sklep prowadzi własną politykę. W razie uszkodzeń obejmuje cię wyłącznie gwarancja. Warto więc zwracać uwagę na to, co się kupuje.

Najlepiej robić zakupy w sklepie, w którym znało się poprzednie ceny. Można dać się nabrać na fałszywą promocję. Przekreślanie celowo zawyżonych cen na metkach staje się coraz częstsze a „nowa” cena okazuje się być tą samą, co poza promocją.

Bądź co bądź kochamy wyprzedaże, a one kochają nas. A będziemy kochać je jeszcze bardziej, jeżeli będziemy kupować z głową.