Podejdź no do płota…, czyli jak dziś wyglądają relacje bydgoszczan z sąsiadami

Wyniki badania wskazują, że niemal wszyscy Polacy (95%) mają dobre relacje z osobami z sąsiedztwa, a ponad trzy czwarte (77%) jest zadowolonych ze swoich sąsiadów. Jednak relacje te coraz rzadziej przechodzą na bardziej zaangażowany poziom. Kontakty z sąsiadami są raczej przelotne. Blisko 80% Polaków wita się i rozmawia z sąsiadami w momencie przypadkowego spotkania, ale już tylko połowa zna imiona większości sąsiadów. Tylko 4% utrzymuje relacje towarzyskie z więcej niż kilkoma osobami z sąsiedztwa, a ponad 1/3 nie utrzymuje z nimi żadnych relacji towarzyskich. Dwoma najpopularniejszymi miejscami, w których sąsiedzi nawiązują ze sobą kontakt, są sklepy oraz parki i tereny zielone.

Aż 100% ankietowanych bydgoszczan ma dobre relacje z sąsiadami – wynik ten plasuje mieszkańców tego miasta w czołówce badanych. Również najwyżej wśród pozostałych miejscowości oceniono możliwość polegania na swoich sąsiadach (64%). Blisko połowa (46%) bydgoszczan wita się ze wszystkimi lub prawie wszystkimi sąsiadami. A aż 40% zna prawie wszystkich lub wszystkich sąsiadów z imienia – co stanowi najlepszy wyniki wśród badanych miast. Mimo dobrych kontaktów bydgoszczanie rzadko proszą swoich sąsiadów o pomoc – 1/5 ankietowanych przyznała, że ostatnio zrobiła to ponad kilka miesięcy temu.

Celem ogólnopolskiego badania „Czy znamy swojego sąsiada?” było zebranie danych na temat relacji sąsiedzkich w wybranych regionach Polski. W badaniu realizowanym w kwietniu 2014 r. wzięła udział ogólnopolska, reprezentatywna próba osób w wieku od 25 do 55 lat. Polacy zadeklarowali swoje przekonania w obszarach dotyczących relacji z sąsiadami, wspólnoty sąsiedzkiej, najbliższego otoczenia, a także przedstawili swoje oczekiwania co do zmian relacji z sąsiadami.