Na ul. Fordońskiej bez kłopotów, remont wstrzymany

- Ulica Fordońska to jedna z najważniejszych ulic w mieście. Remont jest tam potrzebny, jednak nie został dobrze przygotowany ze względów logistycznych – podkreślił prezydent Konstanty Dombrowicz.
Pierwotny projekt remontu zakładał prowadzenie prac na Fordońskiej nocą. Takie próby zostały podjęte z poniedziałku na wtorek, jednak z uwagi na niskie temperatury powietrza asfalt wylany nocą stygł jeszcze w godzinach porannych i nie można było otworzyć wyremontowanego fragmentu jezdni.
W tej sytuacji prace zostały przerwane i kontynuowane będą w terminie późniejszym, kiedy ruch będzie mniejszy, najprawdopodobniej wiosną. Jednocześnie ekipy zostaną zobligowane do lepszego zabezpieczenia prac. – Wczoraj w sposób niedostateczny wykonano oznakowanie miejsca prowadzenia remontu, zabrakło też jasnej informacji o terminie rozpoczęcia i zakończenia. Do prac prowadzonych w tak newralgicznym punkcie miasta, trzeba się lepiej przygotować – dodał prezydent.
Jednocześnie prezydent Dombrowicz zapowiedział, że w planach jest wprowadzenie systemu informacji dla kierowców podobnego do tego, jaki działa na niemieckich autostradach i w niektórych niemieckich miastach. Polega on nadawaniu komunikatu o lokalnych utrudnieniach na drodze i możliwości ominięcia remontowanego fragmentu ulicy. Komunikat nadawany jest w ten sposób, że nakłada się na informacje radiowe i jest słyszalny przez kierowców słuchających radia, a będących w odpowiedniej odległości od miejsca, w którym występują utrudnienia w ruchu. – Wprowadzenie takiego systemu jest możliwe i nie wymaga wielkich nakładów – dodał prezydent.


www.bydgoszcz.pl